Call of Cthulhu game

Widzieli?

https://www.youtube.com/watch?list=PLzQNCgQ0GV7ZdyEtd0NiEdQq1zXsppCM4&v=b8ERaueJt5s

Jak wiesz ja już dawno Zresztą nawet nie wiem kto komu pierwszy o tym powiedział . No ale jest ciekaw opinii innych

Wspominał mi brat, tego trailera nie widziałem wcześniej.

Mój wrodzony "optymizm" każe mi być ostrożnym z paru względów:
1. Trailer nie pokazuje gameplayu, nie wiadomo chyba nawet, jakiego gatunku będzie to gra.
2. Studio za tą grą stojące nie ma się czym pochwalić jak do tej pory (mocno średnie adaptacje Game of Thrones).
3. Najważniejszy problem, bardziej związany generalnie z połączeniem mitów C'thulu i różnych form rozrywki (gry planszowe, karciane, również komputerowe) - interaktywna forma rozgrywki przeważnie wymusza jakiś rodzaj walki, podczas gdy najpowszechniejszym skutkiem konfrontacji ludzi z horrorami powinna być ucieczka lub popadnięcie w obłęd. Innymi słowy, zamiast klimatycznego prowadzenia śledztwa balansującego na granicy rzeczywistości i koszmaru, w grach chodzi o strzelanie do potworów.

Mówiąc krótko, jestem ciekawy, ale sceptyczny

Jak wiesz moje podejście zwykle jest podobne - ostrożny optymizm  Zgadzam się w dużej mierze z tym co napisałeś. Z tego co widzę to gra będzie najprawdopodobniej FPP (patrząc na oficjalne screeny z gry), albo przynajmniej będzie opcja co jest dla mnie deal breakerem - to jedyna forma rozgrywki, która pozwala mi się wczuć w grę, tak jakbym tam był W pełni się zgadzam co do polowanie na potwory - taka gra by ssała. Patrząc na trailer można mieć nadzieję, że tak nie będzie. Najlepiej jakby gra miała formę właściwie przygodówki a momenty walki były pewnymi scenami kulminacyjnymi - jak w RPG papierowym. Jak tak będzie i będzie utrzymany poziom i klimat z trailera to gra może być zajebista. Ale wiadomo, że w naszych czasach mogą wszystko zjebać Najbardziej własnie martwi mnie to kto tą grę robi... jak napisałeś...

Patrząc szerzej okazuje się, że książki Lovecrafta nie są specjalnie popularne w innych mediach. Być może idea wyobrażania sobie niewyobrażalnych horrorów niespecjalnie dobrze przekłada się na jakąkolwiek formę wizualną. Filmów na podstawie opowiadań Lovecrafta właściwie nie ma. Jest co prawda "Dagon" z 2001 roku, jedyny znany mi film z elementami mitologii C'thulu, ale jest niskobudżetowy i to niestety widać Można ewentualnie dopatrywać się inspiracji Lovecraftem w niektórych filmach (np. "The Thing", "Hellraiser" czy nawet "Alien"), ale bezpośrednich adaptacji brakuje.

Z grami też jest kiepsko, głównie przez to, co wspomniałem wcześniej, ale gdyby ktoś się spiął i zamiast strzelaniny zrobił coś podobnego do "Amnesia: The Dark Descent" w klimatach C'thulu, to mogłoby wymiatać Najlepiej, gdyby to była właśnie przygodówka z widokiem FPP łącząca śledztwo z odczuwaniem skutków utraty poczytalności.

To nic, jak gra wyjdzie to mam nadzieję, że podzielimy się wrażeniami

Na razie nadal wygląda na to, że jest szansa:D Zgadzam się z Twoimi komentarzami - dlatego widzę światełko nadziei czytając kolejne newsy o grze.

Walka ma być niebezpieczna i warto jej unikać, a utrata sanity wygląda w miarę podobnie do papierowej wersji RPG....

http://wccftech.com/cyanide-call-of-cthulhu-interview/


btw.... Frank, może też powinieneś bać się trupów?

No moim zdaniem gra zapowiada się coraz lepiej

http://www.godisageek.com/2017/02/call-of-cthulhu-preview/

Z Sanity będzie niezła jazda jak się zdaje.